Za nami kolejna seria spotkań w ramach listopadowej przerwy reprezentacyjnej, która rozpoczęła się ponad tydzień temu w poniedziałek.
Wczoraj swoje drugie i ostatnie zarazem spotkanie w ramach listopadowej przerwy reprezentacyjnej rozegrali piłkarze kadry narodowej Anglii, gdzie wyróżnić możemy jednego gracza Bayernu, czyli Harry’ego Kane’a.
Rywalem angielskiej drużyny była Macedonia Północna, która choć „na papierze” wygląda o wiele słabiej niż ekipa „Lwów Albionu”, to pokazała się z bardzo dobrej strony i zdołała wywalczyć jeden punkt, doprowadzając do remisu 1:1.
Anglicy co prawda zdominowali w pełni Macedończyków, ale nie byli w stanie przekuć swoich okazji na bramki, podczas gdy ich przeciwnicy wykazali się odpowiednią skutecznością. Bramki w tym starciu zdobyli Enis Bardhi oraz Jani Atanasow (samobójcze trafienie).
Jeśli mowa o jedynym reprezentancie bawarskiego klubu, czyli o wspomnianym wyżej Kane’ie, to rozpoczął on mecz na ławce rezerwowych, zaś na boisku pojawił się dopiero w 58. minucie, notując kluczowy udział przy bramce Anglii na 1:1.
Dla podopiecznych Garetha Southgate’a był to zarazem ostatni bój na arenie międzynarodowej w 2023 roku. Harry do Monachium powróci najpewniej jutro, kiedy to rozpocznie przygotowania do boju z Kolonią w Bundeslidze.
Komentarze