Szkoleniowiec Arsenalu Londyn Arsene Wenger na pomeczowej konferencji prasowej wypowiedział się na temat wtorkowego spotkania oraz sile prezentowanej w tym sezonie przez drużynę Pepa Guardioli.
-"To był typowy mecz na 1-1. W pierwszej połowie musieliśmy nieustannie odpierać ataki przeciwnika. Wiedzieliśmy, że jeżeli do przerwy utrzymamy rezultat, który pozwoli nam walczyć o awans, to mamy szanse na wygranie całego spotkania i sądzę, że po zmianie stron mieliśmy ku temu odpowiednie okazje. Dodam również, że decyzja o wyrzuceniu naszego bramkarza z boiska podczas pierwszego spotkania miała wpływ na ostateczny wynik dwumeczu. Oczywiście, żałujemy przegranej, mimo że pokazaliśmy inteligencję i ducha walki do samego końca. Życzę Bayernowi powodzenia. To dobry zespół, jednak wydaje mi się, że w tym roku są łatwiejsi do pokonania."-stwierdził Wenger.
Według trenera kanonierów duży wpływ na przebieg dwumeczu miała czerwona kartka w pierwszym spotkaniu dla Wojciecha Szczęsnego.
-"Wydaje mi się, że nie zasłużył na to, by zobaczyć czerwony kartonik. Jeżeli za coś takiego sędzia wyrzuca piłkarzy z boiska, to wtedy każdy faul w polu karnym powinien kończyć się czerwoną kartką dla faulującego".- stwierdził szkoleniowiec Arsenalu jednocześnie przyznając, że przy bramce Lukasa Podolskiego w rewanżowym spotkaniu sędzia powinien odgwizdać przewinienie-"Tak, wyglądało to dla mnie jak faul". -Zakończył Francuz.
Dla przypomnienia zamieszczamy wypowiedź Arsene Wengera z ubiegłego sezonu o sile Bayernu Monachium i szansach na wygranie Ligi Mistrzów przez ekipę Juppa Heynckesa.
-"Nie jestem przekonany, czy Bayern jest gotów, aby zwyciężyć w Champions League. W ostatnich latach dwukrotnie mierzyliśmy się z Barceloną i uwierzcie mi, oni są najlepszym zespołem."
Komentarze