Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Bayern Monachium może pochwalić się wieloma wybitnymi i legendarnymi postaciami w całej swojej historii.
Wśród tych osób możemy wymienić między innymi legendarnego Klausa Augenthalera, który nie tak dawno temu świętował swoje 65. urodziny. Przypominamy, że obecnie Niemiec pełni funkcję trenera w Campusie bawarskiego klubu.
Jakiś czas temu 65-latek udzielił obszernego wywiadu dla magazynu „Kicker”, w którym to odniósł się w dużej mierze do swojej kariery piłkarskiej oraz trenerskiej. Obecnie jak sam też przyznał – nie aspiruje już do trenowania w wielkim klubie, zwłaszcza że pieniądze w jego wieku nie są już tak ważne.
− Dwa lata temu miałem zapytanie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, to były naprawdę wielkie pieniądze. Zastanawiałem się nad tym przez chwilę, ponieważ nie można odpuścić, gdy jest się już trenerem. Ale nie zabierzesz ze sobą pieniędzy i majątku – powiedział Augenthaler.
− Jestem teraz w pewnym wieku, nie wiadomo co się stanie. Żyję dobrze i mógłbym jeść ciepłe posiłki dwa razy dziennie, ale robię to tylko raz. Co ja bym niby chciał? Jako trener zawsze jesteś od razu na linii strzału – dodał.
Nieco później legendarnego Klausa Augenthalera zapytano również, czy w pewnym wieku skończyły się jego ambicje, aby pracować jako główny trener w większym klubie/reprezentacji.
− Tak. Lubię pracę trenera, tak jak ma to miejsce teraz - kiedy jestem w drodze z chłopakami. Nadal akceptują to, czego chcesz ich nauczyć. Nie da się całkowicie uciec od bycia trenerem. Z jednej strony znam to uczucie, kiedy przegrałeś i masz następnego dnia jechać na Oktoberfest, jak piłkarze FCB po meczu z Augsburgiem, ale z drugiej strony każdy, kto nigdy nie był trenerem, nie może poczuć tej niepowtarzalnej radości na ławce, kiedy w ostatniej minucie pada zwycięska bramka na 2:1 – podsumował Klaus Augenthaler.
Komentarze