Bardzo dobre wiadomości napływają do nas prosto z ośrodka treningowego Bayernu Monachium. Jak się okazuje do treningów z zespołem powrócił dziś jeden z kluczowych piłkarzy.
Zawodnikiem, o którym mowa jest Kingsley Coman, który przypomnijmy nabawił się urazu w ostatnim meczu w 2020 roku, w którym to mistrzowie Niemiec pokonali Bayer 04 Leverkusen 2:1.
W zeszłym tygodniu Francuz pracował tylko indywidualnie i nie odzyskał pełnej sprawności i gotowości na pojedynek ligowy z FSV Mainz (podopieczni Hansiego Flicka rozbili swoich rywali z Moguncji aż 5:2, choć przegrywali do przerwy 2:0).
Jak informuje niemiecki „Abendzeitung Muenchen”, skrzydłowy bawarskiego klubu powrócił dziś do zajęć z kolegami i przez 40 minut pracował z rezerwistami, którzy nie zagrali wczoraj od samego początku. Trening 24-latka odbył się beż żadnych problemów i komplikacji.
Po zajęciach Kingsley został jeszcze na murawie i odbył dodatkowy trening indywidualny, na który składały się przede wszystkim sprinty. Dziennikarz Maximilian Koch informuje, że powrót Comana na mecz z Gladbach staje się coraz pewniejszy.
Pojawiły się też pozytywne informacje na temat Serge’a Gnabry’ego. Według wspomnianego wyżej źródła uraz Niemca nie jest poważny, zaś dziś pomocnik zostanie poddany opiece sztabu medycznego i fizjoterapeutów FCB. Udział w starciu z ekipą „Źrebaków” nadal jest realny.
Komentarze