Leon Goretzka z pewnością może mówić o pechowej końcówce sezonu 2020/21... W ubiegłą sobotę niemiecki pomocnik doznał urazu w meczu ligowym z Borussią M'Gladbach.
Niemiec co prawda rozpoczął sobotnie spotkanie na ławce rezerwowych, ale w drugiej części starcia z Borussią M’Gladbach, Leon Goretzka zameldował się na boisku. Niestety… Po zaledwie 10 minutach 26-latek był zmuszony opuścić przedwcześnie boisko.
Niemiec zaraz po zejściu od razu udał się z lekarzem klubowym do szatni, gdzie poddano go dalszej opiece i niezbędnych badaniach.
Z informacji ujawnionych przez dziennik „Bild” wynika, że jest już diagnoza w sprawie sytuacji zdrowotnej zawodnika bawarskiego klubu. U piłkarze „Gwiazdy Południa” zachodzi podejrzenie naderwania włókien mięśniowych w tylnej części uda.
W takim przypadku przerwa od gry i treningów może potrwać 3, a nawet 4 tygodnie. Tym samym udział Leona na nadchodzącym turnieju mistrzostw Europy stoi pod znakiem zapytania. Na całe szczęście Joachim Loew może zabrać na EURO 26, a nie 23 zawodników.
Bardzo możliwe, że Goretzka będzie mógł kontynuować swoją rehabilitację podczas obozu treningowego Niemców przed ME. Mimo wstępnych prognoz, 26-latek w dalszym ciągu może udać się na mistrzostwa. Oficjalnej diagnozy FCB należy spodziewać się dziś – donosi „Abendzeitung Muenchen”.
16:35
Niestety, ale potwierdziły się doniesienia prasy. Bayern Monachium za pośrednictwem swojego oficjalnego serwisu potwierdził, że Leon Goretzka doznał naderwania włókna mięśniowego w lewym udzie i nie zagra już w tym sezonie.
Komentarze