Choć w najbliższym meczu ligowym trener Hansi Flick będzie najpewniej zmuszony radzić sobie bez Boatenga, to bardzo możliwe, że do akcji powróci Benjamin Pavard.
Z racji zwycięstwa 4:2 nad Borussią Dortmund, trener Hansi Flick nagrodził swoich podopiecznych dniem wolnym od treningów w niedzielę. Mimo wszystko nie wszyscy zawodnicy skorzystali z tego przywileju.
Jak informuje dziennik „Bild”, w ośrodku treningowym przy Saebener Strasse pojawiło się dwóch mistrzów Świata z 2018 roku – Benjamin Pavard oraz Lucas Hernandez, którzy odbyli ekstra trening pod czujnym okiem trenera do przygotowania fizycznego. Co więcej w pewnym momencie na murawie pojawił się Hansi Flick, który z uśmiechem na twarzy oglądał poczynania swoich podopiecznych.
Sesja treningowa obu francuskich defensorów trwała blisko 45 minut i obejmowała między innymi sprinty, ćwiczenia kondycyjne oraz te mające na celu poprawić skuteczność podań. Trening oprócz Holgera Broicha, prowadził także Hermann Gerland. Dziennikarze podkreślają, że humory dopisywały wszystkim bez wyjątku.
Pod koniec zajęć Lucas, Benji oraz Broich urządzili sobie jeszcze mały turniej strzałów w poprzeczkę. Francuzi dwukrotnie przegrali ze swoim trenerem (nie pomylił się ani razu) i ze śmiechem przyjęli porażki.
Co więcej mimo dnia wolnego od treningów, w siedzibie klubu zjawił się również Javi Martinez. Hiszpan przywitał się z Hansim Flickiem, po czym odbył 45-minutowy trening biegowy w pobliskim lesie.
Komentarze