W ostatnim czasie sytuacja kadrowa Bayernu Monachium uległa zdecydowanej poprawie. W najbliższym meczu trener Flick powinien mieć do dyspozycji szerszą kadrę.
Mając na uwadze fakt, że wczoraj treningi indywidualne wznowił Benjamin Pavard, francuski defensor powinien znaleźć się na ławce w sobotnim meczu ligowym pomiędzy Bayernem Monachium a Borussią Dortmund na Allianz Arenie.
W takim wypadku poza kadrą znajdą się tacy zawodnicy jak Tanguy Nianzou (brak gotowości), Alexander Nuebel (kontuzja kostki), Corentin Tolisso (zerwane ścięgno) oraz Douglas Costa (kontuzja stopy).
Co więcej z informacji ujawnionych wczoraj przez niemiecki dziennik „Bild” wynika, że Serge Gnabry, który w ubiegłą sobotę w wielkim stylu świętował swój powrót do gry po przerwie spowodowanej zakażeniem koronawirusem, będzie musiał powalczyć o miejsce w wyjściowej XI z Leroyem Sane.
Niemiecki skrzydłowy prezentował się na ostatnich treningach bardzo dobrze, zaś dwie bramki w poprzedniej kolejce z Kolonią zdecydowanie podbudowały jego pozycję w drużynie. Niewykluczone, że 25-latek przeciwko dortmundczykom zagra od początku na prawym skrzydle.
Jeśli natomiast mowa o lewej stronie, to niekwestionowanym numerem jeden jest Kingsley Coman, który w pojedynku z „Kozłami” był specjalne oszczędzany przez Flicka, mając na uwadze nadchodzący bój z Borussią Dortmund. Z drugiej strony dziennikarze informują, że na ostatnich sesjach treningowych cała trójka prezentowała się bardzo dobrze, co tylko pozytywnie wpływa na rywalizację w składzie.
Komentarze