Już jutro do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec. Rywalem klubu ze stolicy Bawarii będzie ekipa Unionu Berlin, która póki co ma za sobą dobry początek sezonu w Bundeslidze.
W ostatnim meczu w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Lokomotiwowi Moskwa (Bayern wygrał 2:0), trener Hansi Flick był zmuszony radzić sobie bez kilku zawodników. Będąc dokładniejszym mowa o takich piłkarzach jak:
− Tanguy Nianzou (nieuprawniony do gry)
− Corentin Tolisso (uraz mięśniowy)
− Joshua Kimmich (kontuzja kolana)
− Javi Martinez (kontuzja mięśniowa)
− Robert Lewandowski (lekkie problemy mięśniowe)
− David Alaba (otrzymał wolne)
Na całe szczęście w najbliższą sobotę lista ta powinna się mocno skurczyć, albowiem jak informuje dziennik „Bild” we wczorajszym treningu dla piłkarzy, którzy nie zagrali od początku z Lokomotiwem, niemalże wszyscy trenowali bez najmniejszych problemów – wśród nich obecny był m. in. Lewandowski.
Polak ukończył pełny trening bez najmniejszych problemów, w pełni uporał się z problemami mięśniowymi i jest gotowy na Union.
To nie koniec dobrych wiadomości, albowiem po raz pierwszy od dłuższego czasu w zajęciach z kolegami brał udział Tolisso. Przypominamy zarazem, że „Coco” opuścił 3 poprzednie spotkania, ale jutro powinien wrócić do gry w starciu z berlińczykami.
David Alaba, który był oszczędzany i otrzymał od Flicka wolne w środę, również brał udział w treningu drużynowym i z pewnością zagra od samego początku w nadchodzącym pojedynku ligowym. Dziennikarze „Bilda” podkreślają jeszcze, że Austriak w tracie finalnego meczu testowego otrzymał kilka wskazówek od Miro Klose odnośnie swojej gry pozycyjnej i ustawiania się.
Komentarze