Nie dalej jak wczoraj londyńska Chelsea oficjalnie zwolniła dotychczasowego trenera pierwszej drużyny, czyli 42-letniego Franka Lamparda.
Jeśli wierzyć doniesieniom prasowym zarówno z Anglii, jak i również Niemiec, nowym opiekunem londyńskiego klubu ma zostać Thomas Tuchel, który w Wigilię Bożego Narodzenia w 2020 roku został zwolniony z Paris Saint-Germain.
Według niemieckiego dziennika „Bild” zatrudnienie byłego szkoleniowca Borussii Dortmund przez Chelsea, może pokrzyżować plany monachijczyków względem pozyskania Dayota Upamecano z RB Lipsk, który od miesięcy łączony jest z transferem na Allianz Arenę.
Ogółem rzecz biorąc oprócz FCB, w gronie zainteresowanych usługami francuskiego stopera wymienia się również Liverpool, Manchester United oraz ekipę „The Blues”, która według dziennikarzy ma obecnie asa w rękawie w osobie wspomnianego wyżej Tuchela.
Mówi się, że Anglicy będą chcieli dokonać wymiany pokoleniowej na środku obrony, zaś defensor RB Lipsk ma być idealnym kandydatem, zwłaszcza że Thomas jeszcze jako trener PSG interesował się Dayotem. Na korzyść przemawia również fakt, że Niemiec doskonale komunikuje się w języku francuskim.
Na domiar wszystkiego opłata transferowa nie jest dla Abramowicza jakimkolwiek problemem. W przypadku Liverpoolu mówi się o stworzeniu przez Kloppa idealnego duetu środkowych obrońców z Upamecano i Van Dijkiem. Jeśli zaś mowa o Manchesterze United, to „Czerwone Diabły” są gotowe zainwestować łącznie 62 mln € (klauzula plus opłata za podpis pod umową), aby ściągnąć gracza RBL.
Mimo wszystko mistrzowie Niemiec pozostają poważnie zainteresowani Francuzem. Trener Flick miał już rozmawiać z defensorem, zaś obecność w Monachium wielu francuskich piłkarzy powinna pozytywnie wpłynąć na podjęcie ewentualnej decyzji przez samego zawodnika. Jedno jest pewne – odejście 22-latka jest niemalże przesądzone. Kwestią otwartą pozostaje jednak kierunek.
Komentarze