Jerome Boateng był jednym z największych kandydatów do przejęcia opaski kapitańskiej w reprezentacji Niemiec, lecz ostatecznie Loew zdecydował się wybrać Manuela Neuera.
Niemiecki stoper otwarcie powiedział, że nie ma problemu z tym, iż to Manuel został nowym kapitanem. Boateng zdradził, że od razu pogratulował koledze awansu.
Podczas rozmowy z magazynem Sport Bild dowiedzieliśmy się również, że przejęcie opaski kapitańskiej po Philippie Lahmie byłoby dla niego spełnieniem marzeń.
– Jestem bardzo zrelaksowany tym wszystkim. Już na samym początku pogratulowałem Manu awansu na kapitana naszej kadry narodowej – powiedział stoper Bayernu Monachium i kadry narodowej Niemiec.
– Opaska kapitańska nie jest dla mnie czymś co muszę zdobyć za wszelką cenę, podobnie było w reprezentacji. Jednak jeśli rzeczywiście doszłoby do tego, to byłbym pełen zachwytu – zdradził Boateng.
– Reprezentowanie Bayernu Monachium jako kapitan równa się z wielkim marzeniem i zaszczytem. Szczególnie kiedy rozważasz kto nosił opaskę kapitańską w przeszłości – dodał.
Boateng nie ma jednak problemu z tym kto zostanie następcą Lahma. Jak sam przyznał na objęcie funkcji kapitana równie dobrze zasługuje Manuel Neuer czy Thomas Mueller.
– Mimo wszystko tak jak w przypadku niemieckiej reprezentacji są również inni kandydaci jak Manuel Neuer czy Thomas Mueller, którzy równie dobrze na to zasługują – zakończył zawodnik „Dumy Bawarii”.
Źródło: ESPN
Komentarze