Dziś wieczorem o 18:30 czeka nas absolutny hit niemieckiej Bundesligi. Obecny lider Bayer 04 Leverkusen podejmie na własnym podwórku wiceliderów z Bayernu Monachium.
Nie dalej jak wczoraj odbyła się konferencja prasowa, podczas której na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Bayeru 04 Leverkusen, czyli Peter Bosz. Holender odniósł się między innymi do formy swojego zespołu oraz gry mistrzów Niemiec w ostatnich tygodniach. Jak sam zauważył − Bayern nie wygrywa już swoich spotkań tak przekonująco jak w poprzednim sezonie.
− Jesteśmy teraz innym zespołem, z innym stylem gry i innymi piłkarzami niż w poprzednim sezonie. Podobnie zresztą jak Bayern. Szanujemy swoich przeciwników, przeanalizowaliśmy ich mocne i słabe strony. Jak zawsze będziemy chcieli przenieść nasz styl na boisko − powiedział Bosz.
− Bayern jest i pozostanie zespołem z topu. Obecnie znajdują się punkt za nami i nadal wygrywają swoje spotkania - choć nie tak przekonująco jak w poprzednim sezonie (...). W Bayerze gramy dobrą piłkę, wierzymy w siebie − mówił dalej.
− Niekoniecznie musimy być zaskoczeni ich stylem gry. Znamy się bardzo dobrze. W poprzednim sezonie graliśmy ze sobą 3 razy. Z wyjątkiem problemów kadrowych, nie będzie żadnych niespodzianek − dodał trener Bayeru 04.
W dalszej części konferencji prasowej trenera Bayeru 04 Leverkusen zapytano również o Roberta Lewandowskiego, który w ubiegły czwartek został wybrany Piłkarzem Roku FIFA. Peter Bosz nie ma wątpliwości, że Polak absolutnie na to zasłużył. Holender zdaje sobie sprawę, że dzisiejszy mecz będzie absolutnym hitem w Bundeslidze.
− Wybór Lewandowskiego na Piłkarza Roku jest w pełni zasłużony i zrozumiały. Robert gra na najwyższym poziomie od bardzo długiego czasu. Zasłużył nie tylko dlatego, że strzela - jest bardzo ważny dla zespołu − kontynuował Holender.
− Nie obchodzi mnie kto jest faworytem. Ten mecz na szczycie Bundesligi nie stresuje mnie. Jako atleta chcesz grać w tak wielkich meczach, to Cię tylko nakręca. Jutro nas czeka taki mecz − podsumował Peter Bosz.
Komentarze