Już jutro emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którym przyjdzie zmierzyć się w Bundeslidze z Bayerem 04 Leverkusen.
Spotkania pomiędzy ekipą rekordowego mistrza Niemiec a Bayerem 04 Leverkusen od lat budzą wielkie zainteresowanie i emocje w całych Niemczech. Mimo to, w ostatnich sezonach, to właśnie Bayern spisywał się znacznie lepiej niż drużyna popularnych "Aptekarzy".
Choć bukmacherzy stawiają monachijczyków w roli faworytów, to Niko Kovac i jego podopieczni w żadnym wypadku nie mają zamiaru lekceważyć swoich rywali, zwłaszcza że pod koniec ubiegłego roku bossowie klubu z Nadrenii Północnej-Westfalii zdecydowali się zatrudnić nowego trenera.
Zwolnionego Heiko Herrlicha zastąpił Peter Bosz, którego większość z nas dobrze pamięta pewnie z Borussii Dortmund, gdzie miał okazję zaliczyć krótki epizod. W niedawnej rozmowie Holender oznajmił, że zdaje sobie sprawę z trudu wyzwania, ale będzie chciał wyświadczyć swojej byłej drużynie (BVB) przysługę.
– To będzie spotkanie dwóch drużyn, które uwielbiają grać ofensywną piłkę. Takie pojedynki zawsze są czymś ekscytującym dla fanów piłki nożnej – zdradził nowy trener Leverkusen.
– Bayern będzie chciał wygrać ten mecz, oni tego bardzo pragną. Jednak jeśli będzie to możliwe, to z chęcią wyświadczę mojej byłej drużynie przysługę. Mimo wszystko jeśli wygramy, to zrobimy to tylko dla samych siebie – podsumował Bosz.
REKLAMA
Pojedynek na BayArena w Leverkusen rozpocznie się dokładnie jutro o 15:30. Jeśli jesteście ciekawi co na temat tego starcia miał do powiedzenia trener Niko Kovac, to odsyłamy Was do wczorajszego artykułu poświęconego konferencji prasowej z udziałem 47-latka.
Komentarze