Jeśli spojrzymy na obecną kadrę Bayernu Monachium, to możemy w niej wyróżnić dokładnie trzech nominalnych środkowych obrońców. Mowa o takich graczach jak Boateng, Hummels oraz Suele.
Na domiar wszystkiego z dniem 1 lipca 2019 roku klub ze stolicy Bawarii zasili dwóch nowych piłkarzy, którzy mogą grać na środku obrony − jak się domyślacie mowa o takich zawodnikach jak Lucas Hernandez (Atletico Madryt) oraz Benjamin Pavard (VfB Stuttgart).
Nic więc dziwnego, że coraz częściej spekuluje się o dalszej przyszłości Matsa Hummelsa oraz Jerome'a Boatenga w zespole rekordowego mistrza Niemiec. Przy okazji wczorajszego starcia z Freiburgiem, na temat tej dwójki stoperów wypowiedział się Hasan Salihamidzic.
− Jestem szczęśliwy, że mamy Matsa Hummelsa i Jerome'a Boatenga w klubie. Reszta pytań spędzi nam sen z powiek dopiero po tym sezonie − skomentował dyrektor sportowy FCB.
W dalszej części rozmowy dyrektor sportowy FCB odniósł się także do osoby Lucasa Hernandeza, który od przyszłego sezonu będzie nowym zawodnikiem Bayernu Monachium. Przypominamy także, że monachijczycy zapłacili za francuskiego defensora w sumie 80 milionów euro.
− Oczywiście zakontraktowanie takiego zawodnika jest trudnym zadaniem. Jeśli chcesz takiego gracza, to zawsze musisz się liczyć ze sporą konkurencją. Ponadto przez 12 lat grał w Madrycie i nie jest to dla niego łatwy krok − mówił dalej.
REKLAMA
− Lucas nie może doczekać się Bayernu i sam Bayern nie może doczekać się Lucasa. To zawodnik o wielu umiejętnościach, posiada odpowiednią mentalność, dobrze gra i jest młody. Ma doświadczenie i jest mistrzem Świata − podsumował Hasan Salihamidzic.
Komentarze