Jak już wielokrotnie wspominaliśmy do 15 czerwca mistrzowie Niemiec muszą podjąć finalna decyzję odnośnie przyszłości wypożyczonego z Realu Madryt Jamesa Rodrigueza.
Póki co nadal nie wiadomo jaka przyszłość czeka kolumbijskiego pomocnika. Każdego tygodnia jesteśmy zasypywani kolejnymi informacjami i możemy z nich wywnioskować, że 27-latek raczej odejdzie tego lata z Monachium.
Mimo wszystko bossowie bawarskiego klubu niejednokrotnie wspominali w ostatnich dniach, że nie podjęli jeszcze decyzji i wciąż mają czas. Tuż po wczorajszym meczu Bundesligi, w którym monachijczycy pokonując Eintracht Frankfurt 5:1 przypieczętowali siódmy tytuł mistrza z rzędu, głos w sprawie Jamesa zabrał ponownie Hasan Salihamidzic.
− Nie podjęliśmy jeszcze decyzji w sprawie Jamesa. Przedyskutujemy ten temat po finale Pucharu Niemiec − powiedział dyrektor sportowy FCB.
Nie od dziś wiadomo, że wielkim zwolennikiem wykupienia Kolumbijczyka z Realu jest Karl-Heinz Rummenigge. Prezes "Gwiazdy Południa" niejednokrotnie zaznaczał, że jest fanem talentu Jamesa i bardzo ceni jego umiejętności i styl gry. Nieco bardziej sceptycznie nastawiony jest z kolei Uli Hoeness.
Jeśli jednak Bayern nie wykupi 27-latka, to mówi się, że nie zagrzeje on już miejsca w Madrycie, ponieważ trener Zinedine Zidane nie wiąże z nim przyszłości w Realu. Gdzie zatem mógłby trafić pomocnik? Media wspominają o dwóch możliwych kierunkach − Paris Saint-Germain lub Juventus. Dorobek Jamesa w tym sezonie to 7 bramek oraz 6 asyst w 28 meczach.
Komentarze