Jakiś czas temu prezydent bawarskiego klubu dał jasno do zrozumienia, że mistrzowie Niemiec nie pozyskają już w tym sezonie jednego zawodnika za sumę większą niż 80 milionów euro.
Mimo wszystko nie oznacza to jednak, że „Bawarczycy” zakończyli wzmocnienia na nowy sezon na sprowadzeniu Benjamina Pavarda i Lucasa Hernandeza. Uli Hoeness podkreślił w tej samej rozmowie, że Bayern z pewnością będzie dalej aktywny na rynku transferowym.
Ostatnio na temat oświadczenia swojego prezydenta wypowiedział się Hasan Salihamidzic. Dyrektor sportowy „Gwiazdy Południa” dał jasno do zrozumienia, że mistrzowie Niemiec nie powiedzieli ostatniego słowa w kwestii transferów na nadchodzący sezon 2019/20.
− Uli Hoeness jest przewodniczącym Rady Nadzorczej. Nasze inwestycje muszą zostać zaakceptowane przez Radę. Oczywiście stosujemy się do tego – skomentował Salihamidzic.
− Nie rozmawialiśmy jeszcze na temat możliwych kandydatów, ale postaramy się coś zrobić na nowy sezon. Dlatego też musimy wyjaśnić ile posiadamy dostępnych środków na transfery – mówił dalej.
Jak dobrze wiemy od pewnego czasu z ekipą rekordowego mistrza Niemiec łączy się Leroy’a Sane, który miał już w przeszłości okazję występować w niemieckiej Bundeslidze, a mianowicie w Schalke 04 Gelsenkirchen. Kiedy Salihamidzica spytano o młodego skrzydłowego, ten odpowiedział:
− Nie będę udzielał się na temat jakichkolwiek nazwisk – podsumował dyrektor sportowy Bayernu Monachium.
Komentarze