DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Brazzo: Wciąż obserwujemy Flicka

fot.

W ubiegłą niedzielę gościem specjalnym w programie „Doppelpass” był dyrektor sportowy Bayernu Monachium, czyli Hasan Salihamidzic.

Bośniak poruszył wiele tematów, które dotyczyły nie tylko Bayernu Monachium, ale i swojej osoby, a zwłaszcza niedawnych ataków na jego rodzinę.

REKLAMA

Ponadto Hasan Salihamidzic odniósł się również do kwestii współpracy z Hansim Flickiem, przełożonego niedawno meczu z Bremer SV oraz największych rywali bawarskiego klubu w Bundeslidze. 44-latek podkreślił także po raz kolejny, że FCB wnikliwie śledzi sytuację na rynku.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia dyrektor sportowy FCB, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do lektury.

Hasan Salihamidzic na temat:

...Flicka:

„...W zasadzie współpracowaliśmy z powodzeniem. Rozmawialiśmy często, ponieważ chcieliśmy inaczej zarządzać zespołem. W końcu jednak wszystko skończyło się dobrze. Hansi jest teraz selekcjonerem, co jest trudnym zadaniem, które mu odpowiada. Następnie przy lampce wina omówiliśmy wszystkie sprawy. Wciąż go obserwujemy i wysyłamy też wielu zawodników do jego reprezentacji. Najważniejsze, że razem odnieśliśmy sukces.”

…przełożonego meczu z Bremer SV:

„…Moim zdaniem nie jest to tak negatywne. Mogliśmy nieco intensywniej skupić się na treningach i meczu z Gladbach. Należy się po prostu pogodzić z faktem, że czek nas jeden angielski tydzień więcej.”

REKLAMA

...Bayernu:

„...Naszym nadrzędnym celem jest zaopiekować się naszymi graczami w najlepszym możliwy sposób. Mamy teraz nowego trenera i wiele do zrobienia.”

...największych rywali Bayernu w lidze:

„...Najpierw należy zobaczyć, jak zespoły wejdą w sezon. Podchodzimy do wszystkiego tak, jak sprawy stoją. Musimy patrzeć na siebie i grać swoje. Postaramy się grać najlepiej jak potrafimy.”

...postrzegania Bayernu:

„...Wszyscy, którzy trafiają do Bayern wiedzą, w co się pakują. U nas grają najlepsi piłkarze, z którymi chce się zdobywać tytuły. Teraz wymagamy tego od naszych piłkarzy. Nasi zawodnicy są liderami i pokazują młodym, że co roku chcą zdobywać tytuły, w tym LM.”

REKLAMA

...obecnej kadry:

„...Należy spojrzeć na całą sytuację. Oczywiście odeszli Alaba, Boatengi i Martinez. Ale dogadaliśmy się z Upamecano i Richardsem jako nowymi i młodymi graczami. Następnie musimy zobaczyć, co jest możliwe na rynku. Obecnie nadal wnikliwie obserwujemy runek transferowy. Niewiele się tam jeszcze rusza. Ale my mamy oczy otwarte i zrobimy, co się da.”

...wymagań płacowych piłkarzy:

„...To nasza praca, zobaczymy, jak to się potoczy. Nie możemy płacić tak ogromnych sum, jak w niektórych klubach. Jeśli jednak niektórzy będą w stanie zgodzić się na pewne kompromisy, to da się to zrobić. Do tego dochodzi piękne i ciepłe miasto Monachium. Jesteśmy w stanie zaoferować łącznie ciekawy pakiet.”

...zmian w Bayernie:

„...Treningi nieco się różnią, Julian często przynosi swoją tablicę taktyczną. Będą zmiany, na które jesteśmy otwarci. Nie możemy jednak tracić lat na to. Chcemy zdobywać tytuły, tak jak nasi kibice. Sądzę, że sam Julian najbardziej ich pragnie.”

...Hoenessa i Rummenigge:

„...Hoenessa nie można zastąpić. Karl-Heinz Rummenigge uczynił klub takim, jakim jest. Chcemy to kontynuować najlepiej jak potrafimy. Razem z Oliverem Kahnem, to jest praca 24/7. Pierwszy rok czy dwa lata nie były łatwe, ale to był też koniec ery Robbery’ego. Jednakże teraz mamy młodych piłkarzy, którzy już wygrali Ligę Mistrzów. Zdobyliśmy sekstet i podnieślimy sobie wysoko poprzeczkę.”

REKLAMA

...Anglii i limitu płac:

„...W Anglii mają przewagę w sumie od 80 do 100 milionów € więcej dzięki nowej umowie telewizyjnej. Do tego dochodzą inwestorzy, którzy pompują pieniądze w klubie na szczycie. Musimy być kreatywni w inny sposób. Rozmawiamy o tym każdego dnia. Trwają negocjacje na temat salary cap - hard cap lub soft cap. W końcu pytanie brzmi: - jak mocno UEFA się z tym rozprawi? Czy ktoś być może zostanie wykluczony z Ligi Mistrzów? Obecna sytuacja nie ma nic wspólnego z Finansowym Fair Play.”

 

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...