Przed rozpoczęciem sezonu ligowego w Niemczech nikt nie odważyłby się powiedzieć, że po jedenastu kolejkach liderem Bundesligi będzie RB Lipsk, a takie zespoły jak Wolfsburg, Schalke 04 czy Gladbach będą plasowały się za pierwszą dziesiątką.
Kapitan Bayernu Monachium w swojej ostatniej rozmowie z dziennikarzami przyznał, że nikt nie spodziewał się takiego scenariusza w lidze, zaś sama Bundesliga jest o wiele cięższa niż wiele osób przypuszczało.
– Nasza gra nie była zła, była OK. Na nasze nieszczęście straciliśmy wcześnie bramkę i brakowało nam ostatniego podania w końcowym momencie akcji. W przeciwnym wypadku moglibyśmy stworzyć sobie mnóstwo okazji bramkowych – powiedział Lahm.
– Wielokrotnie już powtarzałem w ostatnich latach, lecz nikt nie chciał mi wierzyć: nie jest łatwo utrzymywać się na szczycie tabeli przez cały czas i ciągle to potwierdzać. To ciężkie zadanie, teraz już widzimy zresztą jak ciężkie – zakończył.
Źródło: FourFourTwo
Komentarze