Hans-Jörg Butt, leciwy golkiper Bayernu Monachium, w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że zawiesi buty na kołku jeżeli do stolicy Bawarii przywędruje Manuel Neuer. To inna decyzja od tej, którą obwieścił jakiś czas temu. Wtedy Hans-Jörg stwierdził, że zostanie w Bayernie tylko w przypadku gdy będzie miał zagwarantowane miejsce w wyjściowej jedenastce, albo opuści stolicę Bawarii i przeniesie się do innego klubu.
Kontrakt 36-letniego bramkarza wygasa w czerwcu i nadchodzi czas, kiedy będzie musiał podjąć decyzję o swojej przyszłości.
"Jeżeli Manuel przyjdzie, to będzie grał, a wtedy ja przejdę na emeryturę grając na najwyższym szczeblu i będę szukał jakiegoś nowego i interesującego dla mnie zajęcia" - zdradza Hans-Jörg w rozmowie z Bild.
Bayern ma nadzieję ściągnąć do siebie pierwszego bramkarza reprezentacji Niemiec, którego obowiązuje jeszcze półtoraroczny kontrakt z Schalke 04 Gelsenkirchen.
"Miałem do tej pory wspaniałą karierę" - dodaje Butt - "Nie czuję na sobie presji, że prędzej czy później ktoś zajmie moje miejsce".
"Zawsze byłem zainteresowany zajęciami, które niekoniecznie wiążą się z boiskiem piłkarskim".
"Obecnie jestem na długoterminowym kursie biznesowo-ekonomicznym i jestem blisko uzyskania certyfikatu BA".
"Moim zdaniem, niektórzy ludzie nie są w pełni gotowi na przejście na emeryturę, co oznacza że są przygotowani źle na to co jest przed nimi" - dodaje bramkarz FCBM - "Jak nie masz planów to zaczynasz panikować".
Komentarze