Pierwszy mecz Carlo Ancelottiego na Allianz Arenie zbliża się wielkimi krokami. Włoski trener jak sam przyznaje nie może się doczekać swojego debiutu na stadionie "Bawarczyków".
Już jutro o 20:30 podopieczni Ancelottiego zmierzą się z Manchesterem City, którego trenerem jest były trener FCB – Pep Guardiola. Włoski trener ujawnił, że ma nadzieję spotkać się z Katalończykiem w przyszłym roku, w finale Ligi Mistrzów.
– Jestem z Pepem w bardzo dobrych relacjach. Wykonał tutaj niesamowitą pracę – powiedział po dzisiejszym treningu Carlo Ancelotti.
– Znam już moją drużynę bardzo dobrze. Każdy trener ma swój własny styl. Będę starał się przedstawić moje pomysły, choć oczywiście Pep stworzył styl gry Bayernu – kontynuował na konferencji prasowej Carlo.
Już przed tygodniem Włoch ujawnił, że nie ma zamiaru przeprowadzać w Bayernie rewolucji – Ancelotti chce wykorzystać pracę Guardioli i dodać kilka swoich elementów.
– Praca Guardioli w FCB będzie ważna w tym roku. Pragnę użyć cech tej drużyny, jakości w posiadaniu oraz dobrej organizacji. Styl Guardioli był bardzo dobry i piękny. Mam nadzieję, że zawodnicy nie zapomnieli go, to było dobra nauka – kontynuował nowy trener "Die Roten".
– Mam nadzieję, że spotkamy się następnym razem w Cardiff. To byłoby coś dobrego dla nas i naszych klubów – powiedział Carlo w kontekście finału Ligi Mistrzów, który tym razem odbędzie się w stolicy Walii.
Włoch w swojej karierze prowadził już wiele klubów (między innymi Milan, Chelsea czy Real Madryt). Bogate doświadczenie i wielki profesjonalizm jest wielkim atutem Ancelottiego, który jutrzejszy mecz traktuje bardzo poważnie, zresztą tak jak każdy tego typu mecz.
– Każdy mecz towarzyski jest dla nas ważny, jednakże ten jutrzejszy jest jeszcze ważniejszy i będzie to nasz pierwszy pojedynek na własnym podwórku. To dobry i ważny mecz przygotowawczy dla obu drużyn. Oczekuję dobrego widowiska – podkreślił Carlo.
Źródło: ESPN / FCB.de
Komentarze