W ostatnim meczu ligowym z Unionem Berlin, trener Dino Toppmoeller był zmuszony radzić sobie bez trójki kontuzjowanych zawodników pierwszego składu.
Mowa przede wszystkim o Svenie Ulreichu, który pod koniec września doznał poważnej kontuzji kolana. Ponadto zgodnie z zapowiedziami – w Monachium pozostał Leon Goretzka (stłuczenie pięty). Trzecim nieobecnym jest z kolei Eric Maxim Choupo-Moting, który doznał urazu mięśniowego podczas zeszłotygodniowego treningu.
Niewykluczone jednak, że w jutrzejszym starciu Ligi Mistrzów z Benfiką, do akcji powróci kilku zawodników. Jak poinformował niemiecki magazyn „Kicker”, jeszcze dziś pełny trening bramkarski ma wznowić „Ulle”. Bardzo możliwe, że golkiper znajdzie się więc na ławce w jutrzejszym starciu z lizbończykami.
Ponadto gotowy do gry ma być Goretzka, który mimo dnia wolnego od treningów, był obecny wczoraj w ośrodku treningowym przy Saebener Strasse, gdzie odbył 20-minutową sesję biegową. Według dziennikarzy, pomocnik znajdzie się nawet w wyjściowej XI na bój LM.
Dobre wiadomości docierają do nas także w sprawie Lucasa Hernandeza, który doznał w pojedynku z Unionem niegroźnego stłuczenia kolana. Uraz okazał się niegroźny i Francuz powinien być do dyspozycji trenerów we wtorek.
Co do wspomnianego wyżej Choupo-Motinga, kameruński napastnik robi ogromne postępy i w najlepszym wypadku jeszcze w sobotę znajdzie się w kadrze meczowej na mecz z Freiburgiem w Bundeslidze.
Komentarze