Sytuacja kadrowa Bayernu Monachium w ostatnim meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice nie wyglądała najlepiej. Niko Kovac był zmuszony radzić sobie bez 6 podstawowych piłkarzy.
Na całe szczęście w najbliższą sobotę sytuacja może ulec zmianie – na lepsze. Jak dobrze wiemy do pełnych treningów powrócił wczoraj zarówno Kingsley Coman, jak i Thiago, który pauzował znacznie krócej niż francuski skrzydłowy.
Dla przypomnienia wspomnijmy, że Francuz nabawił poważnej kontuzji w 1. kolejce Bundesligi przeciwko TSG Hoffenheim. Późniejsze badania wykazały zerwanie więzozrostu w kostce, czyli bliźniaczej kontuzji, jakiej Kingsley doznał kilka miesięcy wcześniej (w marcu).
Z kolei Thiago doznał urazu więzadła zewnętrznego w stawie skokowym w spotkaniu drugiej rundy Pucharu Niemiec przeciwko SV Roedinghausen. Na całe szczęście obaj pomocnicy powrócili już do pełnej sprawności i po raz pierwszy od wielu tygodni mieli wczoraj okazję ukończyć pełny trening.
Jeśli wierzyć doniesieniom „Kickera” Francuz i Hiszpan mają powrócić do kadry w najbliższym meczu ligowym z Werderem Bremą. Ich występ od pierwszych minut wydaje się być mało realny, ale niewykluczone, że trener Niko Kovac wpuści ich na boisko w drugiej części meczu.
We wczorajszym treningu zabrakło jednak Matsa Hummelsa, który jak wiemy od kilku dni boryka się z infekcją przewodu pokarmowego. Niemiec potwierdził na swoim koncie w serwisie „Twitter”, że powróci do treningów w piątek. Tym samym można się spodziewać, że stoper nie zagra z bremeńczykami.
Jak ma się sprawa z Sergem Gnabrym? Niemiec ukończył wczoraj pełny trening biegowy, ale mimo wszystko jego występ w sobotę jest również mało prawdopodobny.
Komentarze