Jak już doskonale wiemy, za kilka dni oficjalnie rozpocznie się wyczekiwany przez wielu kibiców turniej mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Podczas gdy niektóre reprezentacje w pełni koncentrują się
już na treningach przed rozpoczęciem EURO, to wiele drużyn narodowych wciąż
rozgrywa mecze towarzyskie.
Ostatnio do akcji powrócili zawodnicy francuskiej kadry
narodowej, którzy mierzyli się z Kanadyjczykami. Koniec końców bój Matmut
Atlantique w Bordeaux zakończył się bezbramkowym remisem, zaś od początku w
akcji mogliśmy oglądać Dayota Upamecano oraz Alphonso Daviesa.
Najważniejszą wiadomością jest jednak to, że po bardzo
długiej przerwie do gry powrócił Kingsley Coman, który po raz ostatni zagrał w starciu
ligowym FCB z 1. FC Koeln (13 kwietnia).
Skrzydłowy nie wystąpił jednak od początku, ale otrzymał szansę w końcówce, wchodząc na ostatnie kilkanaście minut. Przypominamy zarazem, że King znalazł się w finałowej kadrze „Trójkolorowych” na nadchodzące EURO 2024 w Niemczech.
Komentarze