Doskonałe wręcz wiadomości docierają do nas wprost z ośrodka treningowego Bayernu Monachium, który mieści się przy ulicy Saebener Strassse.
Niemiecki dziennik „Bild” informuje, że Kingsley Coman zgodnie z oczekiwani powrócił dziś popołudniem do treningów z zespołem, po tym jak ostatnie 14 dni spędził na kwarantannie (miał kontakt z zakażoną osobą).
Francuz przeszedł wczoraj test na obecność koronawirusa, który dał dziś negatywny wynik, dzięki czemu zdobywca złotej bramki w finale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain otrzymał zielone światło na powrót do zajęć z kolegami.
Niewykluczone, że skrzydłowy zagra jutro z Hoffenheim, jednakże występ od samego początku jest raczej wykluczony. Hansi Flick ma nadzieję na przynajmniej 20 minut, o czym też wspomniał na dzisiejszej konferencji prasowej.
– Może będzie mógł zagrać 20 minut, co zrobi nam wiele dobrego. Przez ostatnie 2 tygodnie wykonywał cybertreningi – skomentował kilka godzin temu Flick.
Komentarze