Od momentu kiedy Javi Martinez doznał koszmarnej kontuzji kolana, transfer nowego zawodnika wisi w powietrzu. Zmieniają się tylko nazwiska: Benatia, Iturraspe, Castro, Khedira...
Real Madryt przegrał wczorajszy mecz o Superpuchar Hiszpanii z Atletico Madryt, ale co istotne dla całej sprawy, w drużynie zabrakło Samiego Khediry. Trener Carlo Ancelotti pozwolił Niemcowi na opuszczenie kraju. Eurosport przekazał informację, że ten prawdopodobnie udał się na badania do Monachium, ale nikt tego nie potwierdził.
Teraz wiemy, że Khedira był w Lipsku, aby spotkać się ze swoim bratem Ranim i obejrzeć jego występ dla miejscowego RB. Mimo wszystko, jego dni w Los Blancos są już policzone. W kolejce po jego podpis jest kilka angielskich klubów, ale czy jest też tam FC Bayern?
Bawarczycy niedawno sprzedali Toniego Kroosa. Rok temu, po zatrudnieniu Thiago Alcantary wydawało się, że Pep Guardiola ma nadmiar środkowych pomocników, co z kolei powodowało niepotrzebne tarcia. Na tej pozycji mogą zagrać Philipp Lahm, Bastian Schweinsteiger, Javi Martinez, Thiago Alcantara, Sebastian Rode, Pierre-Emile Hojbjerg, David Alaba i jak się okazało, również Gianluca Gaudino. Mimo plagi kontuzji, Khedira nie wydaje się być faworytem do mocno wyczekiwanego transferu.
Źródło:
zachar
Komentarze