Jeszcze nie tak dawno temu kibice Bayernu i kanadyjskiej reprezentacji narodowej drżeli o zdrowie Alphonso Daviesa, który w meczu z Herthą BSC doznał kontuzji.
Wstępne prognozy i spekulacje mówiły o kilkutygodniowej przerwie i możliwym opuszczeniu mundialu w Katarze, ale na całe szczęście uraz okazał się mniej groźny niż wcześniej przypuszczano.
Co więcej kanadyjski defensor z każdym dniem robi wielkie postępy i nic nie powinno tak naprawdę stanąć na drodze Alphonso Daviesa, aby ten mógł zagrać od samego początku na turnieju mistrzostw świata. Ostatnio najnowsze informacje na jego temat przedstawili dziennikarze „Bilda”.
Gotowość na Belgię
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Kanadyjczyk pozostał w Monachium, aby pracować nad swoim powrotem i odzyskaniem pełnej sprawności, pod czujnym okiem sztab medycznego i trenerów z bawarskiego klubu. Szczęśliwie wszystko idzie zgodnie z planem!
Dziennikarze informują, że dziś nad ranem Alphonso wykonał bardzo ważny krok w swojej rehabilitacji – Davies odbył intensywny 45-minutowy trening, na który składały się sprinty, ćwiczenia obwodowe oraz różne zajęcia z piłką. Defensor wyglądał bardzo dobrze i nie miał żadnych problemów.
Wszystko wskazuje więc na to, że „Phonzie” odzyskał już pełną sprawność i będzie w stu procentach gotowy na pierwszy mecz mistrzostw świata, w którym to Kanadyjczycy zmierzą się z Belgią. Na dniach młody piłkarz dołączy do kolegów w Katarze.
Komentarze