Czwarta przerwa reprezentacyjna w tym sezonie rozpoczęła się dokładnie 22 marca, kiedy to spora grupa zawodników Bayernu rozjechała się w różne zakątki świata.
Jeśli mowa o ekipie rekordowego mistrza Niemiec, to stolicę Bawarii opuściło dokładnie 13 zawodników pierwszego składu − więcej informacji na temat „Bawarczyków” w reprezentacjach znajdziecie w naszym zbiorczym artykule.
Wczorajszego późnego wieczoru mogliśmy z kolei oglądać kolejne spotkanie z udziałem piłkarza Bayernu Monachium. W meczu eliminacyjnym do mistrzostw Świata w 2022 roku, reprezentacja narodowa Kanady mierzyła się z drużyną Kajmanów.
Kajmany 0:11 (0:6)
Podopieczni Johna Herdmana nie okazali swoim rywalom żadnej litości i rozbili ich aż 11:0! Kanada całkowicie zdominowała swoich rywali i narzuciła im swój styl gry. Warto podkreślić, że podczas gdy Kajmańczycy nie oddali ani jednego strzału, to ich przeciwnicy uderzyli łącznie 44 razy (z czego 16 na bramkę).
Worek z bramkami został otwarty już w 5. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Frank Sturing. W kolejnych minutach do siatki trafiali: Cyle Larin, David Wotherspoon, Alphonso Davies, Mark-Anthony Kaye oraz Alistair Johnston.
Po zmianie stron Kanada nie zamierzała odpuszczać i idąc za ciosem stopniowo podwyższała swoje prowadzenie. W drugich 45 minutach dublet skompletował zawodnik Bayernu, czyli wspomniany wcześniej „Phonzie”. Ponadto hat-tricka skompletował Lucas Cavallini, zaś Kaye dołożył drugie trafienie.
Dla ekipy „The Canucks” był to ostatni mecz w ramach czwartej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej. Niebawem Davies powróci do Monachium.
Komentarze