Nie od dziś wiadomo, że klub ze stolicy Bawarii będzie chciał dokonać nie tylko zmian w składzie, ale i również w zarządzie. Co prawda nie nastąpi to już teraz, ale z pewnością do owych zmian dojdzie w przyszłości.
Jednym z kandydatów do zatrudnienia w zarządzie bawarskiego klubu jest Oliver Kahn. Co więcej zarówno Uli Hoeness, jak i Karl-Heinz Rummenigge nie kryją się ze swoim zdaniem i mówią wprost, że popularny "Tytan" odgrywa ważną rolę w ich planach na przyszłość klubu.
Po meczu Bayernu z Hoffenheim w piątek (wygrana monachijczyków 3:1) w studio niemieckiej telewizji "ZDF" obecnych było kilka znanych nam dobrze postaci. Na samym początku na pytania odpowiadał dyrektor sportowy FCB, czyli Hasan Salihamidzic. Z kolei później mogliśmy poznać opinię samego Kahna na temat wspomnianego wcześniej pojedynku.
W pewnym momencie prowadzący rozmowę dziennikarz zadał obu panom dość ciekawe pytanie dotyczące ich możliwej współpracy w przyszłości. Salihamidzic przyznał wprost, że żywi nadzieję, iż razem z Kahnem będą mogli świętować razem w przyszłości ponowne wygranie LM, ale tym razem w garniturach.
Dziennikarz: Wyobrażasz sobie pracę z Kahnem jako prezesem?
Salihamidzic: Razem wygraliśmy Ligę Mistrzów.
Kahn: Byłem wtedy Twoim kapitanem jako piłkarz.
Salihamidzic: Nie mam z tym problemu. Olli nie powinien zostać dyrektorem sportowym, ale prezesem. Mam nadzieję, że razem wygramy Ligę Mistrzów ponownie, ale tym razem już w garniturach.
Póki co nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do zapowiadanych od pewnego czasu zmian w zarządzie bawarskiego klubu. Jak dobrze wiemy kilka tygodni temu zarówno Karl-Heinz Rummenigge, jak i Uli Hoeness podpisali nowe umowy, które będą ich wiązać z FCB przez kilka kolejnych lat.
Komentarze