Dla zawodników Bayernu Monachium każde spotkanie, to nie tylko szansa na zdobycie kolejnych punktów, strzelaniu bramek czy awansu do kolejnych etapów rozgrywek. Jak się okazuje Bayern jest na dobrej drodze, aby pobić kolejny rekord.
Wczorajszego popołudnia przeciwnikiem Bayernu był Eintracht Frankfurt. W spotkaniu 24. kolejki Bundesligi podopieczni Carlo Ancelottiego odnieśli kolejne przekonujące zwycięstwo i powiększyli swoją przewagę nad drugim w tabeli RB Lipsk do 10 oczek".
Ostatecznie Bayern wygrał 3:0 i poczynił kolejny wielki krok po piąty tytuł mistrzowski z rzędu. Co najważniejsze mistrzowie Niemiec znajdują się na dobrej drodze do ustanowienia kolejnego rekordu.
Bramka Roberta Lewandowskiego w 38. minucie spotkania na Allianz Arenie sprawiła, że Bayern zdobył co najmniej jedną bramkę w 46 ostatnich spotkaniach na własnym podwórku!
46 - @FCBayernEN have scored in their last 46 home games in all comps – their longest scoring streak at home since 1979-82 (77 games). Home. pic.twitter.com/zktDYvfeS9
— OptaFranz (@OptaFranz) 11 marca 2017
Dla piłkarzy klubu ze stolicy Bawarii jest to najlepsza seria spotkań na własnym podwórku od 1979 roku, kiedy to "Die Roten" przez trzy lata, do 1982 roku zdobywali przynajmniej jedną bramkę na Stadionie Olimpijskim w Monachium − seria 77 spotkań.
Wczorajszego dnia swój mały jubileusz świętował także Philipp Lahm, który w pojedynku z Eintrachtem Frankfurt zaliczył swój 30,000 kontakt z piłką w historii gier w Bundeslidze!
Komentarze