W ubiegłą niedzielę piłkarze, trenerzy oraz osoby odpowiedzialne zgodnie z coroczną tradycją, odwiedzili wiele fanklubów bawarskiego klubu.
W trakcie wizyt w fanklubach, poszczególne osoby związane z bawarskim klubem odpowiadały na pytania kibiców i nie tylko.
Jeśli mowa o prezesie „Bawarczyków”, to Jan-Christian Dreesen odwiedził fanklub w Dietfurt. W trakcie rozmowy z fanami, działacz Bayernu odniósł się między innymi do minionej porażki z Mainz w Bundeslidze oraz nadchodzącego, ostatniego meczu w roku przeciwko RB Lipsk.
− Zdecydowanie dobrze nam to zrobiło. Nie zagraliśmy dobrego meczu w Moguncji, wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Joshua Kimmich słusznie powiedział, że musimy poważnie podejść do sytuacji i wyostrzyć zmysły. Ostatni mecz jest ważny, chcemy dobrze zakończyć rok, czyli pokonać Lipsk – oznajmił Dreesen.
Co z kolei o samej idei corocznych wizyt z okazji Świąt Bożego Narodzenia w fanklubach myśli prezes Bayernu Monachium?
− Jesteśmy jedynym dużym klubem, który w ogóle to robi. W zeszłym roku szkoda było, że musieliśmy przełożyć wizyty na Nowy Rok z powodu obfitych opadów śniegu - ponieważ atmosfera w okresie Bożego Narodzenia jest po prostu inna – dodał.
REKLAMA
− Wizyty fanklubów wpisują się w okres świąteczny. Są one bardzo ważnym elementem dla Bayernu. Musimy zachować tę tradycję na kolejne dziesięciolecia – podsumował Jan-Christian Dreesen.
Komentarze