Nie tak dawno temu, obszernego wywiadu dla „Abendzeitung Muenchen” udzielił prezes Bayernu, czyli Jan-Christian Dreesen.
Niemiecki działacz Bayernu, który ostatnio przedłużył kontrakt z monachijczykami do końca czerwca 2027 roku, poruszył wiele istotnych kwestii związanych z bawarskim klubem.
Jeden z poruszonych tematów dotyczył między innymi transferu Harry’ego Kane’a, za którego „Bawarwczycy” zapłacili około 90-100 milionów euro. Jan-Christian Dreesen nie ukrywa, iż było to jedno z najtrudniejszych wyzwań w jego karierze, aby ściągnąć do FCB kapitana Anglii.
– Transfer Harry’ego Kane’a był niezwykle trudnym orzechem do zgryzienia (śmieje się). Potrzebowaliśmy dużo cierpliwości, aby dopiąć ten transfer na ostatni guzik – powiedział Dreesen.
– Ale to pewne – transfer Harry’ego był bez wątpienia wielką deklaracją, że nadal jesteśmy w stanie konkurować z dużymi klubami Premier League o najlepszych zawodników na świecie. Sprowadzenie kapitana reprezentacji Anglii do Monachium - to było coś niezwykłego, zdecydowanie punkt kulminacyjny. Harry w pełni spełnił pokładane w nim nadzieje i oczekiwania – dodał.
Za czym z kolei Bayern powinien opierać się w przyszłości? Prezes rekordowego mistrza Niemiec podkreślił, że ważnym będzie to, aby nie zatracić korzeni bawarskiego klubu.
– Ważne jest dla mnie, abyśmy nie zatracili naszych korzeni, naszej przyziemnej natury, naszego pokrewieństwa z ludźmi, naszej przystępności i kosmopolityzmu. To wspaniałe, że nasz nowy trener jest otwarty na publiczne sesje treningowe i chcemy, aby było to możliwe częściej. Jeśli chodzi o piłkę nożną, naszym celem jest bycie jednym z najlepszych miejsc w Europie. Naszym celem zawsze musi być walka o zwycięstwo w Lidze Mistrzów – podsumował Jan-Christian Dreesen.
Komentarze