Eberl o Hoenessie i Wirtzu: Można pomarzyć

Kilka dni temu Uli Hoeness udzielił bardzo obszernego wywiadu, w którym poruszył wiele istotnych kwestii związanych z Bayernem Monachium.

Honorowy prezydent bawarskiego klubu w pewnym momencie rozmowy z dziennikarzem został zapytany wprost, czy chciałby pewnego dnia zobaczyć Floriana Wirtza u boku Jamala Musiali w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec.

Uli Hoeness podkreślił, że pomocnik jest wyjątkowym piłkarzem i posiadanie go w drużynie razem z Musialą byłoby spełnieniem marzeń.

− To z pewnością zawodnik, którego nie powinniśmy spuszczać z oka. Wciąż można marzyć. Gdybym mógł marzyć, to powiedziałbym, że Florian Wirtz musi przejść do Bayernu. Ale to tylko moja osobista opinia – powiedział wówczas Hoeness.

Jak można było się spodziewać, wywiad Hoenessa odbił się wielkim echem w całych Niemczech, zaś na jego słowa i marzenia zareagowali nie tylko działacze Bayeru 04, ale i również Bayernu Monachium. Wczoraj po meczu z Werderem swoje stanowisko przedstawił członek zarządu do spraw sportu FCB

− Można pomarzyć. Jeśli dobrze mnie poinformowano, nie ma on klauzuli odejścia. Musimy się upewnić, że nasze finanse się zgadzają, najpierw chcemy dokonać wewnętrznych transferów. Potem zobaczymy, co będzie możliwe latem – podsumował Max Eberl.

REKLAMA