Harry Kane notuje świetny sezon w Bayernie, ale były gracz monachijczyków – Markus Babbel – zaskoczył sugestią, że Anglik mógłby latem trafić do Liverpoolu.
Harry Kane błyszczy w kolejnym sezonie w Bayernie. Anglik rozegrał dotąd 44 spotkania, w których strzelił 36 goli i zaliczył 12 asyst. W samej Bundeslidze ma już na koncie 24 trafienia i pewnie zmierza po koronę króla strzelców. Sam zawodnik wielokrotnie podkreślał, że czuje się w Monachium bardzo dobrze. Mimo to w niemieckich mediach pojawił się zaskakujący głos – Markus Babbel połączył nazwisko Kane’a z Liverpoolem.
Były piłkarz i trener, a w przeszłości także zawodnik Bayernu, w rozmowie z Golden Panda skomentował sytuację Darwina Núñeza, który ostatnio zawodzi w barwach „The Reds”:
“On ma wszystko: jest silny, zwinny, szybki – to cechy świetnego napastnika. Ale w Liverpoolu nie potrafi tego pokazać. Myślę, że powinien odejść, żeby grać regularnie i odbudować pewność siebie” – powiedział Babbel.
Następnie dodał, że w razie odejścia Urugwajczyka, Liverpool powinien rozważyć sprowadzenie Kane’a:
“Jeśli Liverpool pozbędzie się Núñeza i naprawdę chce topowego strzelca, powinien pomyśleć o Harrym Kane’ie. Jego statystyki w Bayernie są znakomite, a w Premier League nadal miałby wiele do zaoferowania, gdyby wrócił” - dodał
REKLAMA
Na razie jednak nic nie wskazuje na to, by Kane miał szybko opuścić Bawarię. Napastnik ma kontrakt ważny do 2027 roku, a współpraca między nim a klubem układa się bardzo dobrze. Choć pojawiały się doniesienia o możliwej klauzuli odejścia, sam zawodnik zapewniał, że chce zostać w Monachium.
Dla Kane’a nadchodzący weekend może być przełomowy – Anglik ma szansę sięgnąć po swój pierwszy poważny tytuł w karierze klubowej.
Komentarze