Eberl: Pierwszy rok był bardzo ekscytujący

Mija niemal dokładnie rok od czasu, kiedy Max Eberl oficjalnie rozpoczął pracę w Bayernie Monachium. Na dzisiejszej konferencji prasowej, dyrektor sportowy "Die Roten" krótko podsumował ten okres oraz opowiedział na inne pytania mediów.

O pierwszym roku w Bayernie

- Pierwszy rok byłbardzo ekscytujący, intensywny, ale też pełen radosnych momentów. Na przykład wybór trenera. Mamy drużynę pełną energii. Sprowadziliśmy
Michaela Olise, który wniesie jakość do ligi. Przedłużyliśmy kontrakty Jamala Musiali, Alphonso Daviesa i Manuela Neuera, co pozwoliło nam zatrzymać kluczowych zawodników. To wszystko pozytywne rzeczy. Jesteśmy liderem, gramy w Lidze Mistrzów, sezon jest dobry, ale jego ocenę poznamy dopiero na końcu.

REKLAMA

Na temat przyszłości Thomasa Muellera

- Porozmawiamy z Thomasem i wtedy zapadnie decyzja co do nowego sezonu. Thomas to Bayern Monachium, jest jedyny w swoim rodzaju. To niesamowite, że
nakręcono o nim dokument jeszcze w trakcie kariery. On żyje futbolem i zawsze chce osiągnąć wszystko.

 O możliwym limicie płac dla piłkarzy

- Pytanie brzmi: czy w ogóle można regulować wolny rynek? Zawsze jestem za dyskusją i rozmową przy wspólnym stole. Piłka nożna stała się ogromnym
biznesem.

Eberl o Stuttgarcie

- To bardzo ważny mecz, chcemy utrzymać przewagę. Gra na wyjeździe ze Stuttgartem nigdy nie jest łatwa. W ostatnich latach prezentują solidny poziom. Można było zauważyć, że łączenie gry w Lidze Mistrzów i Bundeslidze było dla nich wyzwaniem. Dla nas to starcie z drużyną walczącą o Ligę Mistrzów. Zobaczymy, jakie będzie miało znaczenie w kontekście meczów z Leverkusen. Jak dotąd zawsze dobrze reagowaliśmy po słabszych spotkaniach i to też jest nasza siła.