Na ten moment w pierwszej drużynie rekordowego mistrza Niemiec można wyróżnić trzech napastników. Mowa o takiej trójce jak Kane, Choupo-Moting oraz Tel.
Niemniej jednak wiele wskazuje na to, że latem grono
napastników FCB zmniejszy się, albowiem z dniem 30 czerwca 2024 roku wygasa
kontrakt Erica Maxima Choupo-Motinga.
Póki co nie zapadła jednak jeszcze żadna decyzja w tej
sprawie, ale według niedawnych doniesień „Sky”, odejście Kameruńczyka
jest niemalże przesądzone. Wielu kibiców zastanawia się więc, czy Bayern
pozyska w miejsce doświadczonego snajpera kogoś nowego – pytanie to zadano
również Maxowi Eberlowi, czyli członkowi zarządu ds. sportu w bawarskim klubie.
− W osobie Mathysa Tela mamy napastnika, który może grać na środku ataku. Nie możemy jeszcze powiedzieć, czy pewnego dnia będzie tam grał na stałe – powiedział Eberl.
− W tym sezonie często występował na skrzydle i miał tam duży wpływ na grą naszego zespołu. Bayern stawia zawsze na ofensywę i bramki – dodał.
− Dlatego oczywiście myślimy o drugim numerze 9 w naszym zespole. Dziś jeszcze nie wiemy, czy będziemy grać dwoma napastnikami – podsumował Max Eberl.
REKLAMA
Warto podkreślić, że jeszcze niedawno w mediach spekulowano
o kilku kandydatach, którzy mogliby latem trafić do FCB i zastąpić Choupo-Motinga.
Mowa o takiej dwójce jak Serhou Guirassy z VfB Stuttgart oraz Ermedin Demirovic
z FC Augsburga.
Komentarze