W ubiegłą środę dobiegła końca faza grupowa tegorocznej edycji elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Swoje spotkanie rozgrywali tego dnia m. in. obrońcy tytułu, czyli Bayern.
Podopieczni Hansiego Flicka mimo zapewnionego awansu, w nieco rezerwowym składzie spełnili oczekiwania kibiców i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo nad Lokomotiwem Moskwa, pokonując ich 2:0.
Jako że monachijczycy awansowali z pierwszego miejsca, to ich kolejnym rywalem na etapie 1/8 finału Ligi Mistrzów mogą być takie zespoły jak FC Porto, Sevilla, Lazio, FC Barcelona oraz Atalanta. Mimo wszystko, zdaniem legendarnego Rio Ferdinanda nie ma to znaczenia na kogo trafią „Bawarczycy”, jako że są oni dla niego faworytem do kolejnego triumfu w rozgrywkach.
− Jako faworytów do zwycięstwa wskazuję Bayern, ale zaraz za nimi wskazałbym Liverpool jako drugiego faworyta do triumfu w Lidze Mistrzów − powiedział Ferdinand.
− Moim zdaniem angielskie zespoły mogą zajść daleko. Mają wysoką jakość, ale Bayern i PSG stanowią dla nich najprawdopodobniej jedyne zagrożenie − mówił dalej.
− Jeśli Bayern będą omijać kontuzje, to jestem zdania, że powtórzą sukces i obronią Ligę Mistrzów. Zwłaszcza mając na uwadze ich doświadczenie w zespole oraz nieprzewidywalność i wybuchowość na skrzydłach − podsumował Rio Ferdinand.
REKLAMA
Zgodnie z terminarzem ujawnionym przez oficjalny portal „UEFA” losowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów odbędzie się dziś w szwajcarskim Nyonie o 12:00.
Komentarze