Wielkimi krokami zbliża się otwarcie letniego okienka transferowego, podczas którego klub ze stolicy Bawarii ma dokonać największej w dziejach klubu inwestycji.
Na ten moment Bayern Monachium potwierdził dwa transfery. Benjamin Pavard trafi na Allianz Arenę latem za sumę 35 milionów euro, podczas gdy Jann-Fiete Arp sam zdecyduje czy zasili szeregi „Gwiazdy Południa” w tym roku lub dopiero w lipcu 2020 roku.
Poza wspomnianą dwójką z bawarskim klubem łączy się także wielu innych zawodników – mowa nie tylko o kolejnym defensorze, ale i również graczach ofensywnych. Wśród nich wymienia się przede wszystkim takie nazwiska jak Timo Werner, Nicolas Pepe, Callum Hudson-Odoi oraz Lucas Hernandez.
Jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom „France Football”, to choć nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia transferu, to Lucas zostanie nowym zawodnikiem „Dumy Bawarii” z dniem 1 lipca. Mistrzowie Niemiec zapłacą za francuskiego obrońcę 85 milionów euro, czyli równowartość jego klauzuli odejścia zawartej w umowie.
Jak czytamy dalej zawodnik Atletico Madryt podpisze z bawarskim klubem 6-letni kontrakt, wedle którego będzie inkasował rocznie 13 milionów euro. Tym samym 23-latek stanie się jednym z najlepiej opłacanych graczy w Bayernie u boku takich piłkarzy jak Robert Lewandowski, Thomas Mueller, Jerome Boateng oraz Manuel Neuer.
W trwającym obecnie sezonie Lucas Hernandez miał okazję rozegrać w sumie 22 spotkania licząc zarówno rozgrywki krajowe, jak i te międzynarodowe. W tym okresie mistrz Świata z 2018 roku ustrzelił bramkę. Wartość rynkowa Francuza według portalu „Transfermarkt.de” to 70 milionów euro.
Komentarze