Pomocnik Bayernu, Franck Ribéry, po kilku tygodniach przerwy jest gotowy do rozpoczęcia treningów. Skrzydłowy Bayernu nabawił się urazu w meczu przeciwko Hoffenheim. Podczas oddawania strzału o jego nogę zaczepił obrońca rywali, Andreas Beck. Francuz nieszczęśliwie upadając doznał bolesnego skręcenia kostki i chwilę później opuszczał boisko z grymasem bólu na twarzy i łzami w oczach.
"Teraz rzeczy mają się znacznie lepiej. Naturalnie, czuję jeszcze trochę bólu w mojej kostce, ale zdecydowanie robię postępy" - ujawnia Franck w rozmowie z TZ.
"Chcę wrócić do indywidualnych treningów w piątek i porobić trochę ćwiczeń biegowych. Jeszcze nie rozmawiałem o tym z fizjoterapeutą Thomasem Wilhelmim. W każdym razie, mam plan, żeby wznowić treningi w tym tygodniu".
"Mam nadzieję, że będę zdolny wrócić do treningów z zespołem w przeciągu dwóch, trzech tygodni. Jestem zdeterminowany, żeby wrócić i pomóc drużynie osiągać lepsze wyniki" - dodaje Francuz.
Komentarze