Nie dalej jak dwa dni temu, swoje kolejne spotkanie w ramach rozgrywek niemieckiej 1. Bundesligi rozegrali zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec.
Przypominamy, że rywalem monachijczyków była drużyna FC Augsburg, gdzie obowiązki pierwszego trenera pełni Markus Weinzierl. Koniec końców po niemałych męczarniach, Bayern ostatecznie pokonał swoich rywali w Derbach Bawarii 1:0.
Po zakończeniu boju na Allianz Arenie, na temat porażki swojego zespołu wypowiedział się Rafał Gikiewicz, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami i uratował swoich kolegów przed stratą większej liczby bramek. Polak nie ukrywa, że FCA mimo porażki, pokazało się w sobotę z dobrej strony.
− Pokazaliśmy dobry występ w meczu przeciwko Bayernowi, ale w końcówce straciliśmy o jedną bramkę za dużo. W pierwszej połowie mieliśmy lepsze okazje i mogliśmy objąć prowadzenie – powiedział Gikiewcz.
− Mimo to Bayern również miał wystarczająco dużo szans. To, czy zabralibyśmy coś do domu bez tego rzutu karnego jest kwestią spekulacji – mówił dalej Polak.
− Spoglądam jednak w w przyszłość. Z niecierpliwością czekam na domowy mecz z Herthą i mam nadzieję, że stadion znów będzie pełny – podsumował Rafał Gikiewicz.
REKLAMA
Mistrzowie Niemiec po rozegraniu dwudziestu dziewięciu kolejek w sezonie ligowym 2021/22, zajmują pierwsze miejsce z dorobkiem 69 punktów i przewagą dziewięciu oczek nad wiceliderem z Borussii Dortmund.
Komentarze