W zespole rekordowego mistrza Niemiec można wyróżnić kilku młodych i bardzo dobrze zapowiadających się zawodników, którzy już teraz stanowią o sile Bayernu.
Jednym z takich zawodników bez dwóch zdań jest Serge Gnabry, który pełni nie tylko ważną rolę w Bayernie, ale i w kadrze narodowej wyrasta na jednego z czołowych zawodników. Jak dobrze wiemy Niemiec podpisał wczoraj z FCB umowę, która będzie obowiązywać do końca czerwca 2023 roku.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej młody pomocnik bawarskiego klubu wypowiedział się między innymi na temat podpisania nowego kontraktu, gry co trzy dni na trzech frontach czy chociażby możliwego zakończenia kariery w drużynie rekordowego mistrza Niemiec.
− Negocjacje przebiegły bardzo dobrze i jestem bardzo zadowolony, że przedłużyłem swoją umowę z FCB. Mam dopiero 23 lata. Przede mną wciąż wiele nauki. Zdaje sobie sprawę, że mogę się jeszcze poprawić. Chcę pozostać odporny na kontuzje i grać do połowy swoich lat 30 – powiedział Gnabry.
− Angielskie tygodnie to w sumie coś nowego dla mnie. W sezonie z Werderem graliśmy tylko w Bundeslidze. Rok temu w Hoffenheim byłem kontuzjowany przez dłuższy okres. Daję jednak z siebie wszystko i robię co mogę, aby się zaadaptować – mówił dalej.
− Oczywiście, podobnie jak Kingsley wyobrażam sobie zakończenie kariery w Bayernie – zaznaczył Niemiec.
REKLAMA
Na konferencji prasowej poruszono także temat decyzji Joachima Loewa, który zadecydował, że w przyszłości kadra narodowa Niemiec obędzie się bez takich piłkarzy jak Jerome Boateng, Mats Hummels oraz Thomas Mueller. Gnabry zaznaczył, że był bardzo zaskoczony decyzją selekcjonera „Die Mannschaft”.
− Byłem zaskoczony, jak wiele osób w naszym kraju. To oczywiście rozczarowujące dla nich, ale oni są profesjonalistami i jak zawsze dali dziś na treningu z siebie wszystko. Ich życie i kariera toczą się dalej – podsumował Gnabry.
Komentarze