Za nami półfinałowe pojedynku mistrzostw Europy do lat 21. Kadra narodowa Niemiec z Gnabrym w składzie walczyła o miejsce w finale z reprezentacją Anglii U21.
Wczorajszego wieczoru podopieczni Stefana Kuntza mierzyli się w półfinałowym pojedynku z młodymi Anglikami, którzy na swojej drodze pokonali między innymi naszych rodaków.
Serge Gnabry rozpoczął mecz w wyjściowej jedenastce i grał do 87. minuty, kiedy to został zastąpiony przez Nadiema Amiriego z TSG Hoffenheim. Zwycięzcę wczorajszego pojedynku na Stadionie Miejskim w Tychach wyłonił dopiero konkurs rzutów karnych.
Mimo sporych problemów w defensywie, to Niemcy jako pierwsi zdobyli bramkę − w 35. minucie Davie Selke wykorzystał podanie Toljana. Nasi sąsiedzi zza Odry nie nacieszyli się prowadzeniem zbyt długo, albowiem już sześć minut później wyrównał Demarai Gray.
Po zmianie stron Anglicy ruszyli wszystkimi siłami na bramkę Julina Pollersbeck, który jednak skutecznie bronił uderzenia swoich rywali. Zaledwie pięć minut po wznowieniu gry prowadzenie angielskiej reprezentacji narodowej dał Tammy Abraham.
Szczęśliwie Niemcy mimo trudności zdołali jeszcze wyrównać w 70. minucie za sprawą wprowadzonego dopiero co na boisko Felixa Platte. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie spotkanie w regulaminowym czasie gry zakończyło się remisem 2:2.
Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia, dlatego też konieczne były rzuty karne. Dzięki doskonałej dyspozycji golkipera Pollersbecka, podopieczni Stefana Kuntza pokonali Anglików rzutach karnych 3:4 i zagrają tym samym w finale.
W drugim półfinale Hiszpanie mierzyli się z Włochami, którzy w grupowym pojedynku kilka dni temu pokonali Niemców. Ostatecznie to zawodnicy z półwyspu Iberyjskiego okazali się lepszą drużyną pokonując Włochów 3:1.
Finał mistrzostw Europy do lat 21 odbędzie się już 30 czerwca o 20:45 na Stadionie Cracovii im. Józefa Piłsudskiego.
Komentarze