Od kilku dni, a raczej tygodni w niemieckich i zagranicznych mediach nieustannie przewija się temat dalszej przyszłości grającego w środku pomocy Leona Goretzki.
Szczególnie niedawne spekulacje tygodnika „Sport Bild” wywołały niemałe poruszenie, albowiem według ujawnionych doniesień strona pomocnika ma żądać około 20 milionów euro rocznej pensji, zaś relacje klubu z Leonem Goretzką i jego agentami mocno się ochłodziły.
Niemniej jednak w ostatnim czasie inne niemieckie media szybko zdementowały te plotki. Ostatnio nowe światło na sytuację kontraktową 26-latka rzucił portal „Goal.com” oraz „Spox.com”.
Leon nie zamierza ruszać się z Bayernu
Rozmowy Bayernu z Goretzką utknęły w martwym punkcie ze względu na różnice w oczekiwaniach płacowych. Mimo wszystko plotki o rzekomych 20 milionach euro, które żąda pomocnik i jego agenci są nieprawdziwe.
Leon jest przekonany, że jego przyszłość jest związana tylko i wyłącznie z bawarskim klubem, dlatego też Niemiec i jego przedstawiciele nie rozważają żadnych innych ofert. Choć nie osiągnięto jeszcze porozumienia, to prowadzone są konstruktywne i wolne od konfliktów negocjacje.
26-latek w ostatnich miesiącach wiele razy poinformował i zapewnił Hainera, Kahna oraz Salihamidzica, że planuje długi pobyt na Allianz Arenie. Mimo zainteresowania innych drużyn z europejskiej czołówki, szanse na to, że Leon w 2022 roku odejdzie gdzieś są po prostu niewielkie.
W związku z tym agenci Leona Goretzki odrzucają wszystkie oferty i zapytania zainteresowanych klubów, jako że prowadzą rozmowy z Bayernem. Julian Nagelsmann jest jednym z wielkich zwolenników pozostania pomocnika, jako że planuje z nim przyszłość na kolejne lata.
Komentarze