Leon Goretzka z pewnością nie może mówić o zbyt wielkim szczęściu w bieżącym sezonie 2021/22. Póki co Niemiec od grudnia jest całkowicie wyłączony z treningów i spotkań.
Wszystko za sprawą kontuzji rzepki, która nasiliła się po pamiętnym spotkaniu Bayernu z Borussią Dortmund (4 grudnia). Niemiec mimo wcześniejszych problemów z kolanem, postanowił wówczas zaryzykować i zagrać z BVB, co przypłacił pogłębieniem się urazu… Od tamtej pory Leon Goretzka jest wyłączony z gry i obecnie niewiele zanosi się na to, aby uległo to zmianie w najbliższym czasie. Dziennikarz Maximilian Koch z niemieckiego „Abendzeitung Muenchen” donosi, że wszelkie nadzieje związane z powrotem zawodnika w lutym zostały rozwiane.
26-latek jest w stanie wykonywać obecnie tylko ćwiczenia biegowe bez piłki, zaś intensywne treningi lub sesje z zespołem nie wchodzą w grę. Powrót do akcji nie jest spodziewany przez cały bieżący miesiąc.
Operacja jednak niewykluczona?
Po styczniowej konsultacji ze specjalistą z Innsbrucka wykluczono operację, zaś Goretzka został poddany leczeniu zachowawczemu i terapii lekami. Jak dotąd bez większych efektów. Jeśli stan Leona nie poprawi się – konieczny będzie zabieg, co będzie oznaczało kilka tygodni przerwy więcej.
Wiele będzie zależało od najbliższych kilku lub kilkunastu dni. Maximilian Koch dodaje, że pomocnik w międzyczasie zasięgał różnych opinii medycznych na temat swojej kontuzji. Na razie będzie nadal próbował dozować obciążenie, stosować terapię lekami i lekko trenować.
Problem Nagelsmanna
Tym samym Nagelsmann wciąż musi planować bez Goretzki. Obecnie pierwszą alternatywą dla trenera obok Joshuy Kimmicha w środku pola jest Corentin Tolisso. Do dyspozycji są również Marc Roca, Marcel Sabitzer oraz Jamal Musiala. Jednakże faworytem do gry jest „Coco”.
Komentarze