Choć jeszcze do niedawna pojawiały się głosy, że Leon Goretzka może zdążyć na mecz z Francją, to ostatecznie niemiecki pomocnik znalazł się poza kadrą meczową na starcie z Francuzami.
Leon Goretzka co prawda trenował w ostatnich dniach z kolegami bez najmniejszych problemów, ale mimo wszystko nie wystarczyło to, aby Niemiec znalazł się w kadrze meczowej na pojedynek z Francuzami, który zakończył się dla naszych sąsiadów zza Odry porażką 1:0.
Dla sztabu medycznego „Die Mannschaft” było jeszcze zbyt wcześnie, aby 26-latek mógł wrócić na bój z ekipą „Trójkolorowych”. Niemniej jednak z wypowiedzi selekcjonera Joachima Loewa jasno wynika, że pomocnik ma być gotowy na sobotnie starcie z Portugalczykami.
− Leon powiedział mi, że nadal potrzebuje 2-3 jednostek treningowych, aby czuć się w pełni pewnym i bezpiecznym. Wydaje mi się, że w najbliższym meczu z Portugalią będzie już jedną z opcji do gry – powiedział Joachim Loew.
Warto wspomnieć, że we wczorajszym meczu z Francją, poza 23-osobową kadrą Niemców znalazł się nie tylko Leon Goretzka, ale i również Jonas Hofmann oraz utalentowany Jamal Musiala.
Niektóre niemieckie media spekulują, że pomocnik Bayernu nie tylko wróciłby do zespołu, ale i wystąpiłby od samego początku, zwłaszcza że w spotkaniu z aktualnymi mistrzami Świata, podopieczni Joachima Loewa mieli niemałe problemy ze środkiem pola (Kimmich został przesunięty na prawy bok).
Komentarze