Harry Kane należy z pewnością do najlepszych napastników na świecie. Anglik jest w pełni skupiony na swojej karierze piłkarskiej, ale nie wyklucza, że spróbuje również swoich sił w innej dyscyplinie sportu.
Jak się okazuje, Harry Kane interesuje się nie tylko piłka nożną, ale również pasjonuje się futbolem amerykańskim. W rozwinięciu tej pasji pomaga z pewnością znajomość z legendarnym zawodnikiem NFL - Tomem Bradym.
- To naprawdę dobry facet, twardo stąpający po ziemii i będący zawsze do twojej dyspozycji, jeśli potrzebujesz pomocy, czy opinii.
- Szkoda, że już nie gra. Uwielbiałem go oglądać, ale jestem zadowolony, że teraz mogę nazywać go przyjacielem.
Angielski napastnik na tyle lubi futbol amerykański, że całkiem poważnie zastanawia się nad spróbowaniem swoich sił w tym sporcie.
- To jest coś, co mam z tyłu głowy. Mam wprawdzie uczucie, że wciąż przede mną wiele lat piłkarskiej kariery, ale dużo się może zmienić. Czasem wszystko zmienia się tak szybko. Jak będę zbliżał się do końca przygody z piłką, to bardziej się na tym skupię, może trochę więcej poćwiczę.
REKLAMA
- Dojście do najwyższego poziomu w dwóch sportach byłoby czymś bardzo specjalnym - dodał Kane.
Historia zna już podobne przypadki. Ikona Tottenhamu Hotspur, Clive Allen, po zakończeniu piłkarskiej kariery, brał udział w NFL Europe reprezentując barwy London Monarchs.
Widzicie Kane’a w NFL? Może na pozycji “kopacza” ? ;)
Komentarze