Wczorajszego popołudnia niemieckie media obiegła bardzo ciekawa informacja dotycząca przyszłości Leona Goretzki grającego na co dzień w Schalke 04 Gelsenkirchen.
Niemiecki "Sky" poinformował wczorajszego popołudnia, że latem na Allianz Arenę ma przenieść się Leon Goretzka, który rzekomo miał nie zgodzić się na przedłużenie swojej umowy z Schalke 04.
Głos w tej sprawie postanowił zabrać dyrektor sportowy "Die Koenigsblauen", który zaprzeczył owym pogłoskom a nawet wyśmiał "Sky" za podawanie tak bezsensownych wiadomości.
– Czytałem te doniesienia i są one absolutnym nonsensem. Ludzie nie powinni powielać tej plotki tak jakby było to już potwierdzoną informacją – powiedział Christian Heidel.
– To nie jest uczciwe. Bayern się z nami nie kontaktował, zaś takie spekulacje są nie do zaakceptowania – mówił dalej.
Heidel podkreślił również w dalszej części rozmowy z dziennikarzem, że klub pozostaje nadal w rozmowach z piłkarzem i jego agentem w sprawie przedłużenia wygasającej w przyszłym sezonie umowy.
– Pozostajemy w kontakcie z Leonem Goretzką i jego agentem Jorgiem Neubauerem. Zdaje sobie sprawę, że to nieuniknione, że być może kiedyś Leon Goretzka dołączy do klubu o większym poziomie sportowym niż Schalke – dodał dyrektor sportowy Schalke 04.
– Dla tak młodego zawodnika pytanie brzmi tylko kiedy podejmie taką decyzję. Jeśli dobrze go oceniam, to przyszedłby do mnie i poinformowałby mnie o podjęciu decyzji o transferze do innego klubu – zakończył Heidel.
Komentarze