Biorąc pod uwagę obecny sezon 2022/23, to wyróżnić można kilku zawodników, którzy w dużym stopniu wyróżniają się w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Jednym z tych piłkarzy jest między innymi Leroy Sane, który w rundzie wiosennej minionego sezonu był wielokrotnie krytykowany przez różne środowiska. W bieżącej kampanii Niemiec radzi sobie jednak bardzo dobrze, o czym świadczy jego gra i liczby.
Ostatnio niemiecki skrzydłowy był tematem dyskusji w studiu Ligi Mistrzów stacji CBS Sports. Na temat pomocnika Bayernu wypowiedział się legendarny Thierry Henry, którego zapytano czy Sane może jeszcze osiągnąć poziom takich legend jak Franck Ribery oraz Arjen Robben.
– Tak, może osiągnąć ich poziom. Ribery był killerem. Robben, był na boisku po to, by cię skrzywdzić. Czasami Sane grał dla samego grania. Musisz chcieć robić liczby i karać obrońców. Widzę to teraz w jego oczach – powiedział Henry.
– To nie jest ten sam młody dzieciak, który był w City. Myślę, że coś zrozumiał, ale musi tak dalej postępować. Musi nauczyć się, jak być killerem i właśnie teraz to robi – mówił dalej.
Następnie Thierry Henry odniósł się do bramki niemieckiego pomocnika w niedawnym meczu z Barceloną w Lidze Mistrzów.
REKLAMA
– Kiedy dostał piłkę od Musiali, nie zatrzymał się, przyspieszył. Czasami brakuje mu jednak opanowania przed bramką. Czasami brakuje tempa. Jeśli poprawi niektóre rzeczy, to będzie w europejskiej czołówce – podsumował Thierry Henry.
Leroy Sane od momentu rozpoczęcia sezonu 2022/23 miał okazję wystąpić w 11 meczach o stawkę, zaś jego bilas to 5 bramek oraz 3 asysty, co czyni go jednym z najskuteczniejszych graczy Bayernu w tym sezonie.
Komentarze