DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Heynckes i Boateng o ManCity

fot. J. Laskowski / G. Stach

Już dziś wieczorem Bawarczykom przyjdzie się zmierzyć z do tej pory najbardziej wymagającym przeciwnikiem. Deutscherekordmeister zdominował rozgrywki na krajowym boisku, a teraz przetestuje formę drugiej drużyny z angielskiej Premier League. Kadra The Citezens jest naszpikowana gwiazdami światowego formatu: "Mamy olbrzymi szacunek wobec tych zawodników. Wiem jak gra Edin Dżeko, znam Nasriego, Da Silve, Teveza i pozostałych zawodników z międzynarodowych rozgrywek. Dlatego też należy ich respektować, ale my również mamy w drużynie graczy, którzy budzą respekt wśród rywali i potrafią w pojedynkę rozstrzygnąć losy meczu", powiedział trener Heynckes.

REKLAMA

 

Dla Jerome'a Boatenga będzie to okazja do zobaczenia się ze starymi kolegami. Reprezentant Niemiec wie, co czeka Bawarczyków, mimo iż po jego odejściu z Manchesteru trochę się pozmieniało. "Podoba mi się, że grają ofensywną piłkę. Nowoprzybyli zawodnicy dodali dodatkowego impulsu w ataku. Oczywiście, że Manchester kupił wielu nowych zawodników przed tym jak i przed poprzednim sezonem, ale wszyscy bardzo dobrze zaaklimatyzowali się w nowym środowisku", skomentował Boateng.

 

Drużyna z europejskiej czołówki zagra dziś jako gość na Allianz Arena. Zarząd Bayernu uważa City jako głownego konkurenta w walce o pierwsze miejsce w grupie A. Jeśli Bawarczycy wygrają dzisiejszy mecz, zdystansują najpoważniejszego rywala do awansu na 5 punktów, a wymarzony start w Champions League stanie się faktem.

REKLAMA

 

Źródło: kicker.de 

REKLAMA
Źródło:
aros

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...