Ostatnimi tygodniami temat transferu Jerome'a Boatenga był poruszany wielokrotnie. Był nawet taki moment, że sprzedaż do Manchesteru United lub Paris Saint-Germain wydawała się być kwestią czasu.
Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna – sam zawodnik odmówił gry dla Manchesteru United, zaś Paris Saint-Germain nie czekając sprowadziło na Parc des Princes młodszego stopera – Thilo Kehrera z Schalke 04 Gelsenkirchen.
Na ten moment nie wiadomo jaka przyszłość czeka niemieckiego stopera – nie tak dawno temu pojawiła się kolejna plotka jakoby dyrektorzy sportowi Bayernu i PSG mieli się ze sobą spotkać, aby negocjować warunki nowej oferty kupna niemieckiego stopera.
W ostatnim wywiadzie dla dziennika "Sport Bild" głos w sprawie Jerome'a Boatenga zabrał prezydent Bayernu, czyli doskonale nam znany Uli Hoeness, który wedle prasy razem z Rummenigge miał być zwolennikiem pozbycia się defensora z monachijskiego klubu.
– Jeśli chcecie znać moje odczucia, to na dzień dzisiejszy Jerome Boateng zostaje w Bayernie – skomentował krótko Hoeness.
Jak dobrze wiemy ostatnio swoje zdanie w kwestii przyszłości 29-latka wyraził także Niko Kovac, który w rozmowie z dziennikarzem przyznał, że odbył szczerą rozmowę z Niemcem i z jego odczuć wynika, że piłkarz będzie szczęśliwy mogąc pozostać w klubie na dłużej.
– Rozmawiałem z Jeromem i dość jasno przedstawiłem mu moje zdanie, że jest on jednym z najlepszych stoperów na świecie. Jeśli chce zostać, to będzie wspaniale. Jeśli jednak będzie chciał odejść, to zrozumiem jego decyzję. Wydaje mi się, że byłby szczęśliwy mogąc zostać – powiedział kilka dni temu Kovac.
Komentarze