James Rodriguez to nie tylko jeden z najlepszych transferów Bayernu Monachium ostatnich lat, ale i także jeden z najlepszych piłkarzy minionego sezonu.
Podczas ostatniego swojego wywiadu dla „ESPN” kolumbijski pomocnik ponownie wypowiedział się na temat swojej przyszłości, która jeszcze kilka dni temu wydawała się być wątpliwa z uwagi na doniesienia hiszpańskiej „Marki”.
27-letni James dał jasno do zrozumienia, że czuje się w Monachium bardzo dobrze i szczęśliwi, dlatego też wyobraża sobie zostać w zespole „Gwiazdy Południa” na znacznie dłużej, niż tylko do 2019 roku, kiedy to kończy się okres jego wypożyczenia z Realu.
− Jest mi tutaj dobrze, dlaczego nie miałbym zostać na dłużej? Jeśli mnie chcą tutaj, to będę im za to wdzięczny, ponieważ klub pokłada we mnie nadzieję i zaufał mi, więc czuję ich uwielbienie. Dlaczego nie zostać tutaj po 2019 roku? Według mnie to dobra opcja – powiedział James.
− W tak wielkim klubie zawsze chcesz zdobywać tytuły. Bayern to wielki klub, który cały czas pragnie tytułów. W ostatnim sezonie graliśmy w finale Pucharu Niemiec, zaś w Lidze Mistrzów w półfinale, ale z uwagi na pecha odpadliśmy. W tym roku chcemy jednak wygrać wszystko – dodał Kolumbijczyk.
W rozmowie z dziennikarzem pomocnik odniósł się także do osoby nowego trenera Bayernu Monachium, czyli Niko Kovaca.
− Jestem gotów, aby być starterem u Niko. Kontaktowałem się z nim, rozmawialiśmy ze sobą. Zobaczymy jakie plany będzie miał na nas wszystkich – zakończył 27-latek.
Komentarze