Robert Lewandowski to bez dwóch zdań najlepszy napastnik na całym piłkarskim globie od kilku lat. Polak udowadnia to niemalże w każdym tygodniu.
W samym tylko sezonie 2021/22, kapitan polskiej reprezentacji narodowej może już pochwalić się 25 strzelonymi bramkami – to najlepszy wynik biorąc pod uwagę TOP 5 lig w całej Europie.
Jeśli zaś pod uwagę weźmiemy występy naszego rodaka dla klubu i kadry narodowej Polski w 2021 roku, to Robert Lewandowski może pochwalić się 64 trafieniami oraz 10 asystami w zaledwie 54 spotkaniach – żaden inny zawodnik na świecie nawet nie zbliżył się do dorobku „Lewego”.
Niemniej jednak piorunujące liczby nie wystarczyły, aby napastnik Bayernu wygrał w plebiscycie Złotej Piłki, albowiem 33-latek zajął dopiero drugie miejsce. Tuż po zakończeni gali na temat snajpera FCB wypowiedział się prezes Oliver Kahn, który wziął w obronę swojego gracza.
− Nawet bez Złotej Piłki Lewy już dawno dotarł na Olimp największych w światowej piłce. Jestem ciekaw, jakie jeszcze rekordy ustanowi w przyszłości z naszym klubem. W przyszłym roku znów będzie kandydatem do Złotej Piłki – napisał Kahn.
− Oprócz tytułu Napastnika Roku, Robert Lewandowski tak samo zasługiwał na Złotą Piłkę, ponieważ od lat każdego dnia jest absolutnie wybitny. Niemniej jednak gratulacje dla Messiego – podsumował Oliver Kahn.
REKLAMA
Jako ciekawostkę warto jeszcze nadmienić, iż Robert Lewandowski jest pierwszym polskim piłkarzem, który zajął drugie miejsce w historii plebiscytu Złotej Piłki.
Komentarze